Z niezwykłym zaciekawieniem, ale jednocześnie z ogromnym uśmiechem i przez palce spoglądam na wciąż rosnącą popularność programów telewizyjnych, w których można dzwonić do rożnego rodzaju wróżbitów po poradę.

Mało tego, że możemy zadzwonić i dowiedzieć się co się wydarzy. Możemy nawet wybrać sobie czy chcemy, aby radził nam specjalista od tarota, kart klasycznych czy też run?

Dzięki takim programom w masowej popkulturze zaistniało już naprawdę kilka ciekawych postaci, których imion bądź pseudonimów (z oczywistych względów) nie będę tu wymieniał.

Ciekawe jest jednak to, że jeszcze dobre kilka lat temu nikt nawet nie myślał, że program z udziałem wróżbitów mógłby się tak dobrze przyjąć.

Te „ezoteryczne audycje” trwają po kilka godzin i rządzą się wszelkim prawami programów interaktywnych. Są bowiem momenty, kiedy jest tak zwana „wolna linia” i łatwiej jest się do studia dodzwonić, są numery przeznaczone dla komórek i telefonów stacjonarnych, a nawet coś, co nazywa się porada anonimowa.

Obserwując to wszystko, zastanawiam się tylko dlaczego nikt nie wpadł na to, żeby otworzyć linię dla widzów z zagranicy? Czyżby żaden wróżbita nie zobaczył jeszcze tego w kartach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *