Ile powinna trwać sesja z tarotem? Czy praca na czas dyscyplinuje pytającego do pełniejszej koncentracji, zaangażowania i szacunku, czy jest niedopuszczalnym nadużyciem? Czy 15 minutowa wizyta w cenie godzinnego spotkania ze znanym psychoterapeutą to nieuczciwość czy przejaw popularności tarocisty?
Kwestia długości trwania seansu z tarotem to problem etyczny, ale również zagadnienie związane z warsztatem pracy. Ustalenie właściwego honorarium adekwatnie do czasu trwania seansu i zakresu poruszanych tematów świadczy o uczciwości i kompetencji tarocisty i wróżbity. Uczciwy tarocista ustala temat spotkania, zakres omawianych spraw oraz zawczasu, z góry podaje wysokość honorarium.
Nie ma dwóch takich samych przypadków. Każdy seans przebiega inaczej, każde spotkanie żyje własnym życiem. Czy w tych okolicznościach możliwa jest praca na czas? Kiedy ważą się ludzkie losy – czy wtedy możemy patrzeć na zegarek i żądać dopłaty, bo spotkanie się przedłużyło się o 20 minut?
Co przemawia za ograniczeniem czasu trwania seansu, a co za tym, że nie powinno się pracować na czas?
Z wróżbitą spotykamy się w celu poznania prognozy przyszłości. Celem spotkania z tarocistą jest analiza zależności, jakie występują w naszym życiu – poznanie możliwości, alternatyw, szukanie drogi wyjścia z kryzysowych sytuacji. Wróżbita i jego klient zainteresowani są wynikiem, efektem, skutkami, następstwami działań w sferze fizycznej. Mechanizmy kształtujące świat pytającego leżą poza polem jego zainteresowań. Klienta wróżki interesuje sama prognoza czyli przepowiednia przyszłych zdarzeń. Poznanie przyczyn tego, co się może zdarzyć rzadko go interesuje.
Osoby korzystające z porady tarocisty prognozę, która jest częścią seansu, traktują jako punkt odniesienia do teoretycznych rozważań nad samodzielną kreacją swojego życia w oparciu o istniejący bądź nieistniejący los.
Seans z tarotem wymaga od tarocisty większego zaangażowania. Gdy poznajemy mechanizmy działające w naszym życiu niezbędny jest dłuższy kontakt. Podczas seansu z tarotem analizujemy różne możliwości, szukamy rozwiązań. Ten rodzaj kontaktu z pewnością nie może ograniczyć się do monologu pytającego, a więc rozgrywa się w stosunkowo dłuższym czasie. Zadaniem tarocisty jest diagnozowanie sytuacji obecnej, odczytanie prawdopodobnej wersję przyszłych wydarzeń, wskazanie zależności pomiędzy tym, co jest – a tym, co będzie, lub tym, co było – a tym, co jest.
Umiejętne przekazanie wszystkich informacji wymaga odpowiedniego czas i odpowiedniej koncentracji ze strony pytającego i jego interpretatora. O ile 30 minut na „wygłoszenie” prognozy może być czasem optymalnym, to w przypadku analizy ogólnej 5 podstawowych dziedzin życia 45 minut to absolutne minimum. Należy również zwrócić uwagę, że pytający powinien mieć możliwość zadawania pytań.
Profesjonalny seans z tarotem wymaga więcej czasu, gdy tendencje są obiektywnie niekorzystne i należy skoncentrować się na szukaniu rozwiązań. Potrzeba czasu, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie posiadające uzasadnienie w kartach. Zdarza się też, że trzeba się dłużej zastanowić, aby postawić właściwe pytanie.
Seans prowadzony na dojrzałym tarotowym poziomie rzadko ogranicza się do monologu. Odpowiedzialny, ambitny tarocista stawia sobie za cel, aby jego pytający zrozumiał swoją sytuacje, a nie tylko przyjął do wiadomości, dlaczego takie, a nie inne postępowanie w jego sytuacji będzie właściwe. Wszystko to powoduje, że seans z tarotem potrzebuje zdecydowanie więcej czasu niżeli jednorazowa wróżba.
Owszem, czasem wystarczy kwadrans, aby przeanalizować określoną sytuację. Jest to możliwe tylko w okolicznościach, kiedy mamy do czynienie z jedna dziedziną życia, której oddziaływanie na dziedziny poboczne leży w danej chwili poza polem naszych zainteresowań. Można jednak śmiało powiedzieć, że – statystycznie rzecz biorąc – na omówienie jednej dziedziny, jednego zagadnienie tarocista potrzebuję trzy razy więcej czasu niż wróżbita. Nie zmienia tego fakt, że w polu analizy tarocisty leży głównie sytuacja obecna i jej bezpośrednie następstwa, a w pracy wróżbity docieka się losów w perspektywie całego życie. Im większe uogólnienie, tym większe zatracenie szczegółów.
Temat seansu z tarotem narzuca już określony czas jego trwania. Żmudne analizy dla firm zajmuję zacznie więcej czasu niż krótka analiza wyboru pracy zarobkowej.
Wychodzę z założenia, że klasyczny seans z tarotem powinien obejmować analizę 5 podstawowych dziedzin życia: praca – kariera – rozwój w oddzieleniu od finansów, sprawy rodzinne, związki z otoczeniem i związki osobiste, czyli miłość. Osobiście unikam pracy z jedną dziedziną życia. Polecam i proponuje analizę ogólną zaznaczając, że ujrzenie wszystkich dziedzin życia daje mi pełną możliwość wglądu i doradztwa.
Oto uzasadnienie: bywa tak, że pytanie zadane o zmianę pracy wskazuje na korzyści płynąc z tej zmiany, ale z perspektywy spraw rodzinnych, które są bardziej priorytetowe należałoby zwrócić się ku rodzinie i tam inwestować teraz czas i energię. Nie mając rozłożonych kart na rodzinę opowiem się za zmianą pracy. Natomiast posiadając wgląd w inne dziedziny życia pytającego dużo trafniej ustala priorytety i formułuje porady.
Owszem są rozkłady, w których zawiera się wszystkie dziedziny życia na raz np.: krzyż celtycki, ale są zbyt ogóle – nie dają możliwości pełnej analizy zależności. Tak, ale to są już tajniki warsztatu.
Można podjąć dyskusję o pewnym minimum czasu trwania seansu z tarotem i minimum trwania wróżby, w odniesieniu do tzw. jednego pytania. Moim zdaniem tzw. „jedno pytanie” ma racje bytu jedynie w przypadku prognoz, kiedy to odpowiedź sprowadza się do symbolicznego tak lub nie. Prognoza dotycząca przyszłość jest liniowa. Gdy mówimy o ciągu zdarzeń i następstw nie rozpatrujemy różnych możliwości tak, jak to dzieje się w przypadku seansu z tarotem. Wróżbita rozkładając karty na tendencje dotyczącą wyjazdu za granice swojego pytające tak formułuj pytanie i dostaje odpowiedź dotycząca przyszłości.
Załóżmy, że będą to karty Umiarkowanie w pozycji odwróconej, Sprawiedliwość w pozycji odwróconej i Rydwan w pozycji normalnej. Interpretacja może być taka: „Cel wyjazdu zostanie osiągnięty i wszystko przebiegnie zgodnie z planem, aczkolwiek mogę się też pojawić problemy z komunikacją (np.: kłopot z językiem) i w związku z tym określone trudności formalne”.
Jeśli tarocista zgodzi się odpowiedzieć na pytanie dotyczące bezpośrednio, przyszłość podobnie zinterpretuje taki rozkład trzech kart. Jeśli będzie zdecydowany – dużo zależy tu od postawy samego pytającego – zrobić to w oparciu o właściwą dla tarocisty technikę inaczej postawi pytanie i inaczej wylosuje karty. Pytanie „Jak przebiegnie mój wyjazd za granicę?” zamieni na „Analizę kwestii wyjazdu”. Rozpocznie się od wylosowania karty na chwilę obecną – załóżmy, że będą to karty: Cesarz w pozycji normalnej, Kochankowie w pozycji odwróconej; Eremita w pozycji odwróconej; natomiast na przyszłość karty nie zmienią się. W zależności od sformułowanego pytania, czyli na co pytający położy nacisk, analiza może mieć swój początek w diagnozie lub prognozie. W klasycznym porządku interpretacja będzie następująca:
Diagnoza: Decyzja o wyjeździe jest podjęta właściwie i odpowiedzialnie. Jest z nią związany niewłaściwy wybór dotyczący czasu wyjazdu lub przewodnika (niekoniecznie przewoźnika).
Prognoza (taka jak przytoczona powyżej): „Cel wyjazdu zostanie osiągnięty i wszystko przebiegnie zgodnie z planem, aczkolwiek mogę pojawić się problemy z komunikacją (np.: kłopot z językiem) i w związku z tym określone trudności formalne”.
Wskazanie zależności (wnioski dość oczywiste): „Niewłaściwy wybór terminu (czasu) podróży lub osoby przewodnika w następstwie przyniesie problemy formalno–prawne związane z komunikacją lub umową (kontraktem), które nie staną w efekcie na przeszkodzie do zrealizowana celu wyjazdu.
Porada: Wyjazd przebiegnie przyjemniej, jeśli przeznaczy się na niego więcej czasu lub staranie wybierze kompetentnego przewodnika.
Powyższy przykład przedstawia różnice pomiędzy techniką pracy wróżbity, który z racji swojej funkcji i kompetencji ogranicza się do prognozy, a tarocisty podejmującego się gruntownej analizy sytuacji. Na jego podstawie można właściwie oszacować proporcje pomiędzy czasem potrzebnym na wróżbą, a czasem niezbędnym na gruntowną analizę tzw. „jednej sprawy”.
sprawdź również czat z wróżką